Dalsze losy mieszkańców ulicy Wspólnej - m.in. Basi, Weroniki i Romana oraz ich rodzin. Każdy z nich próbuje uporać się z codziennymi problemami. Wszyscy mogą jednak liczyć na pomoc bliskich. Monika Cieślikowa kontynuuje swój romans z Brunonem Krawczykiem. Małżeństwo Joanny Berg i Bogdana przechodzi kryzys. Żadne z nich nie chce zmieniać swojego miejsca zamieszkania. Łucja Agier musi poradzić sobie z obecnością swojej matki w szpitalu, w którym pracuje. Z kolei Iga Przybysz zajmuje się tajemniczą sprawą zabójstwa, podczas gdy jej życie uczuciowe zaczyna rozkwitać.Damian z entuzjazmem gratuluje Renacie ślubu ze Sławkiem. Kraszewska zaprasza Cieślika na rodzinne przyjęcie, ale delikatnie prosi Monikę, aby przyszła bez Brunona, by uniknąć kłopotów. Mimo prób zniechęcenia Krawczyka przez Cieślikową, partner nie rezygnuje ze wspólnego wyjścia. Tymczasem Arek chce wesprzeć Maćka i pojechać z nim po rzeczy do domu jego zmarłej mamy, ale chłopak preferuje, aby zrobiła to Ewa. Ostrowska zgadza się. Rozumie, jakie to dla Maćka trudne. Gdy wchodzą do jego dawnego miejsca zamieszkania, chłopak załamuje się, ale Ewa zapewnia, że będzie przy nim. Żaneta jest szczęśliwa, ponieważ Ludwiś wraca z wycieczki bez swojego wymyślonego przyjaciela i wesoło żegna się z kolegami. Wieczorem Szulcowa organizuje spotkanie między swoją matką a Sokołem. Zbigniew błaga kobietę o wybaczenie i klęka przed nią, prosząc, by została jego żoną.