Małgosia (Magdalena Cielecka) to zawsze stawiająca na swoim, świetnie zorganizowana i nieco cyniczna prawniczka. Wszystko podporządkowała karierze. Jej siostra Łucja (Marta Nieradkiewicz) spełnia się jako matka, jest spontaniczna, uczuciowa i nieco zagubiona. Obie dokonały innych wyborów i wiele je różni, ale teraz razem wyruszają w najważniejszą podróż swojego życia. Łucja ma towarzyszyć chorej na raka siostrze w drodze do renomowanej szwajcarskiej kliniki. Małgosia od dwóch lat zmaga się z nowotworem. Nie wierzy w żadne cudowne terapie i nie chce już dłużej cierpieć. Zbyt dobrze pamięta, jak umierała matka. Ona sama wszystko już zaplanowała i zamierza odejść na własnych warunkach. Wie, jak ma wyglądać jej pogrzeb, załatwiła też wszelkie formalności, zabezpieczając finansowo siostrę. Łucja jednak nie zgadza się z tą decyzją. Próbuje ugrać kilka dodatkowych dni, licząc, że nakłoni Małgosię do zmiany zdania i podjęcia nowatorskiego leczenia w Niemczech. Jest w niej ogromna desperacja i niezgoda na ostateczne pożegnanie. Małgosia jednak już podjęła nieodwołalną decyzję. Wspólną podróż wypełniają kłótnie, siostrzane rozmowy i przepychanki, chwile radości i płaczu, ale też niewyobrażalnego cierpienia. U kresu drogi obie kobiety zaczynają lepiej rozumieć swoje emocje i wybory. Deszcz nagród, w tym Orzeł dla Magdaleny Cieleckiej i nominacja do tego wyróżnienia dla Marty Nieradkiewicz. Krytycy zgodnie podkreślali, że obie aktorki stworzyły wielowymiarowe, poruszające kreacje.