Emerytowany górnik Karol Habryka (Augustyn Halotta) mieszka z żoną (Marta Straszna) w małym domu na starym przyfabrycznym osiedlu. W związku z budową nowych bloków kolonia ma zostać zburzona. Większość mieszkańców chętnie przeprowadza się do nowych lokali. Habryka nie chce jednak opuścić domu. Żona i młodszy syn Antek (Jan Bógdoł) popierają Karola, podczas gdy synowa Zosia (Ewa Wiśniewska) wyprowadza się do bloków. Zbliża się termin rozbiórki. Starszy syn Jerzy (Franciszek Pieczka) i dyrektor kopalni bez skutku próbują przekonać Karola do wyprowadzki. Niebawem wnuk Habryki zostaje pobity. Gdy u Karola zjawia się ekipa rozbiórkowa, ten ostrzega, że dom jest zaminowany.