Początek lat 70., Śląsk. Młody milicjant Janusz Jasiński (Mirosław Haniszewski) zostaje nowym szefem grupy dochodzeniowej, która ma za zadanie schwytać seryjnego mordercę kobiet zwanego Wampirem z Zagłębia. Funkcjonariusz robi wszystko, by wykorzystać daną mu szansę i rozwiązać sprawę. Chcąc dociec prawdy, stosuje nawet metody wówczas uznawane za niekonwencjonalne - tworzy portret psychologiczny przestępcy, przeprowadza analizę komputerową czy organizuje prowokację. W końcu śledztwo przynosi pierwsze rezultaty. Milicjanci aresztują Wiesława Kalickiego (Arkadiusz Jakubik). Świadczące przeciwko niemu dowody nie są jednoznaczne, a sam podejrzany twierdzi, że jest niewinny. Mimo to śledztwo zostaje zamknięte. Wkrótce pojawiają się jednak nowe tropy. Jasiński staje przed dylematem: przyznać się do błędu czy brnąć dalej w kłamstwo. Postanawia zrobić wszystko, by przekonać opinię publiczną, że aresztowany Kalicki jest winny.