Dr House
Cuddy naciska na Gregory'ego, by zajął się siostrzeńcem jednego z dobroczyńców szpitala. Jest nim sierżant piechoty morskiej, który parę miesięcy temu wrócił z Iraku. Dolegliwości, na które skarży się wojskowy, wskazują na tzw. "syndrom Zatoki Perskiej", który w rzeczywistości nie istnieje. Po pewnym czasie pojawiają się niepokojące objawy, których nie dałoby się symulować. Seks bez zobowiązań, na jaki umówili się Allison i Robert zaczyna przeszkadzać im w pracy.