Katastrofa w przestworzach

11 września 1991 roku. Samolot lecący z Laredo do Houston w Teksasie przygotowuje się do lądowania. Nagle maszyna zaczyna spadać i rozbija się w pobliżu lotniska. Ginie 14 osób. Wrak samolotu jest tak zniszczony, że trudno rozpoznać jego prawdziwy kształt. Początkowo badacze podejrzewają wybuch bomby na pokładzie. Po odsłuchaniu nagrań z czarnych skrzynek okazuje się jednak, że nikt z członków załogi przed katastrofą nie spodziewał się nawet, że do niej dojdzie.