Katastrofa w przestworzach
2 czerwca 1983 roku. Na pokładzie samolotu lecącego z Dallas do Toronto pojawia się dym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że na pokładzie pojawił się ogień, więc ryzyko wybuchu nie pozwala na użycie masek tlenowych. Pasażerowie zaczynają się dusić. Kiedy samolot w końcu ląduje awaryjnie, dym utrudnia ludziom opuszczenie pokładu. Po chwili maszyna staje w płomieniach.