To największe muzeum na świecie... muzeum dzieł sztuki skradzionych na przestrzeni wieków i nigdy nieodzyskanych. Dzieła te nawiedzają w snach swoich właścicieli i dają zatrudnienie setkom policjantów z całego świata, a także kilku prywatnym agencjom; żaden kraj ani żadne ważne muzeum nie może uznać, że zostało oszczędzone. Według Interpolu kradzież dzieł sztuki jest czwartym co do wielkości polem działania przestępców, zaraz po handlu narkotykami, bronią i praniu brudnych pieniędzy. Jak mogłoby być inaczej, skoro gwałtownie rosnące ceny dzieł sztuki podnoszą wartość niektórych obrazów do dziesiątek milionów euro? Ten świat wydaje się pełen tajemnic. Syndykaty zbrodni współpracują z drobnymi przestępcami, a policji bardziej zależy na odzyskaniu cennych przedmiotów niż na aresztowaniu złodziei.