Losy dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw mieszkających w jednym domu na warszawskiej Woli. Motorniczy tramwaju Karol Krawczyk (Cezary Żak) i pracujący w miejskiej kanalizacji Tadeusz Norek (Artur Barciś) wierzą, że wszystko co najlepsze, mają ciągle przed sobą. Mimo kłopotów zawsze są optymistami. Nie ustają również w poszukiwaniu sposobów na zarobienie fortuny. Prowadzi to do wielu zabawnych sytuacji.Karol przegląda pocztę i z ubolewaniem stwierdza, że otrzymuje wyłącznie kolejne rachunki do opłacenia. Na szczęście znajduje również długo wyczekiwane pismo z Urzędu Skarbowego ze zwrotem nadpłaconego podatku. Oczami wyobraźni widzi już, jak wypoczywa razem z Aliną na Mazurach i łowi ryby. Otwiera list, lecz zamiast potwierdzenia przelewu znajduje w nim wezwanie do urzędu. Przerażony całą noc siedzi nad wypełnionym PIT-em i szuka, gdzie popełnił błąd, skoro ściga go urząd podatkowy. Przychodzi Tadzio i sugeruje, by Karol przypomniał sobie o dochodach, które ukrył w zeznaniu. Następnego dnia Krawczyk z duszą na ramieniu i przyjacielem u boku udaje się do urzędu. Na widok księgowej puszczają mu nerwy i wymienia wszystkie dochody, których nie uwzględnił w zeznaniu, m.in. niewielką wygraną w bilard i w lokalnych wyścigach w workach. Okazuje się jednak, że Karol Krawczyk został wezwany do urzędu wyłącznie dlatego, że zapomniał podpisać PIT.