Satyryczna opowieść o losach typowego szpitala w Polsce. Niezawodna kadra medyczna dokonuje karkołomnych wyczynów.W sylwestra na oddział trafia niezbyt miła pani. Jej mąż zwraca się z prośbą do doktora Kidlera - chce, by ten napoił jego żonę wodą mineralną zawierającą szkopolaminę - specyfik, po którym ludziom "rozwiązują się języki". W ten sposób dowie się prawdy o niej. Zbieg okoliczności sprawia jednak, że butelka trafia podczas przyjęcia sylwestrowego na stół personelu. Wszyscy o północy składają sobie szczere życzenia.