Na przestrzeni lat w różnych miejscach na świecie plażowicze, turyści czy surferzy, stawali się ofiarami rekinów. Badacze sprawdzają, co sprawia, że te drapieżniki szczytowe atakują ludzi. Zastanawiają się, czy wpływ na to mają warunki zewnętrze czy wynika to ze specyficznej budowy rekinów i ich określonych reakcji na bodźce. Analizują konkretne zdarzenia, rozważając ich potencjalne przyczyny.Naukowcy analizują dwa prawie identyczne ataki rekinów na Florydzie. Oba miały miejsce w płytkich wodach blisko brzegu i w obu ofiarami byli młodzi surferzy. Badacze odkrywają zaskakujący związek pomiędzy tymi dwoma pozornie przypadkowymi wydarzeniami.