Po 18 latach Robert Makłowicz znowu lekko i z humorem opowiada o kulinarnych tradycjach i atrakcjach Polski. Poznaje lokalnych producentów żywności i odkrywa kolejne przepisy inspirowane kuchnią regionalną.Wieś Ochotnica - Górna i Dolna - należy do najdłuższych w Polsce. Nad nią rozciągają się gorczańskie hale, na których wypasa się owce i na miejscu wyrabia z ich mleka oscypek, bundz, żętyce oraz miejscowy serowy specjał - brusek ochotnicki. Robert Makłowicz przygląda się całej procedurze w miejscowej bacówce. Przypomina wojenną historię Gorców, działające tu oddziały AK i hitlerowskie represje, jakie spadły na wieś. W miejscowej restauracji zamawia juchę ochotnicką, kapustę zasmażaną z bobem, sapkę ze skwarkami, baraninę z pęcakiem czy moskole. Następnie prowadzący przeprawia się czółnem przez Dunajec, by dotrzeć do Łącka. W tamtejszych sadach przyrządza polędwiczki wieprzowe nadziewane śliwkami w śliwowicy. Na deser serwuje legalne łąckie destylaty.