Z prowincji do Bangkoku przyjeżdża młody Cheng (Bruce Lee). Jest trochę zagubiony, lecz rodzina pomaga mu znaleźć mieszkanie i pracę. Chłopak zatrudnia się w fabryce lodu, w której pracują również jego krewni. Właścicielem firmy jest bogaty Amerykanin. Szef bardzo źle traktuje rodzinę Chena, który postanawia stanąć w jej obronie. Wuj przypomina mu obietnice złożoną matce, aby nie brać udziału w bójkach. Kiedy jednak pewnego dnia odnajduje w lodzie poćwiartowane zwłoki, łamie przysięgę. Wkrótce okazuje się, że zakład jest tylko przykrywką dla przestępczej działalności gangu narkotykowego.