W nocy z 27 na 28 lutego 1933 roku spłonął budynek niemieckiego parlamentu. Pożar był dla Hitlera pretekstem do wprowadzenia dyktatury. W ciągu kilku dni w kraju doszło do zmian, które doprowadziły do dramatycznych wydarzeń w całej Europy. Autorzy programu szukają odpowiedzi na pytanie, kto rzeczywiście podłożył ogień. O podpalenie oskarżono Holendra Marinusa van der Lubbego i innych działaczy partii komunistycznej, ale sprawa nigdy do końca nie została wyjaśniona.