Kongijczyk Koffi (Marc Zinga) został w młodości wygnany przez matkę za bycie tak zwanym "zabolo", co w języku suahili oznacza złego czarownika. Po latach wraca do ojczyzny z Europy, aby odwiedzić rodzinę wraz ze swoją ukochaną Alice (Lucie Debay), która jest w ciąży. Wizyta ma nieoczekiwany przebieg. Pradawne rytuały i przesądy lokalnych plemion wciąż kładą się cieniem na losie Koffiego. Połączenie dramatu społecznego, kina artystycznego i horroru. Film został doceniony na festiwalu w Cannes. Za kamerą stanął belgijski raper Baloji.