Zamordowany zostaje 22-letni Bastian Grutzke (Oskar Bökelmann). Jego ciało odnaleziono w mieszkaniu w Słubicach nad Odrą. Adam Raczek (Lucas Gregorowicz) i jego nowy asystent, Vincent Ross (André Kaczmarczyk), wspólnie przejmują śledztwo. Detektywi szybko łączą sprawę z konfliktem spadkowym w rodzinie Grutzke. Babcia Bastiana, Hilde (Tatja Seibt), "matriarcha" rodziny, ma w domu pokaźną ilość gotówki. Starsza pani strzeże majątku i otwiera drzwi tylko ze strzelbą w dłoniach. Okazuje się, że na krótko przed śmiercią wnuka, kobieta odnowiła z nim kontakt.