Jesień 1943 r. Pasażerowie uszkodzonego pociągu muszą spędzić dobę na małej stacji kolejowej. W grupie podróżnych są m.in.: młody konspirator (Andrzej May) i opiekująca się nim dziewczyna (Janina Traczykówna), wdowa (Danuta Szaflarska) i jej przybrana córka o semickich rysach (Małgorzata Dziedzic), chłopak (Maciej Damięcki), szmalcownik i szulerzy. Podczas oczekiwania na odjazd ludzie rozmawiają, nawiązują znajomości, grają w karty. Na stację przybywa niespodziewanie odział żandarmerii. Jeden z Niemców zauważa w poczekalni karabin. Hitlerowiec daje pasażerom kilka minut na przyznanie się, do kogo należy broń. Jeśli nie znajdzie się właściciel, żandarmi rozstrzelają co piątego podróżnego.