70-letni Zdzisław Misiak, przez przyjaciół nazywany Dzidkiem, był niegdyś prawdziwym królem wesołych miasteczek. Teraz żyje z emerytury i mieszka w barakowozie na terenie byłego lunaparku. Samotnie wychowuje 7-letniego wnuka Hugo Huanga, którego matka Olimpia przedwcześnie zmarła. Mimo licznych trudności łączy ich silna więź. Ojciec chłopca, Yiong Huang, odsiaduje wyrok w hiszpańskim więzieniu, a kwestia praw do opieki nad dzieckiem nie została ustalona. Losy małego Hugo rozstrzygną się, gdy wyrok dobiegnie końca.