W wielu rejonach globu, m.in. w Afryce, Skandynawii i Azji, zainaugurowano programy ochronne mające na celu zapobieżenie wymarciu niektórych gatunków kotowatych. Dzięki czemu zwierzęta zyskały przystosowane do nich siedliska i dobre warunki do rozmnażania. Część z pomysłów na ratowanie zagrożonych gatunków jest zaskakująca, a jednak przynosi pozytywne skutki.Europa nie słynie z występowania dzikich kotów, ale wbrew pozorom można je spotkać także tutaj. Niestety, ich siedliska szybko się kurczą. Programy ochronne pomogły już rysiom iberyjskim i żbikom, które były bliskie wymarcia.