Rok 1976. Agnieszka (Krystyna Janda), studentka szkoły filmowej, decyduje się na realizację pracy dyplomowej, której bohaterem będzie stalinowski przodownik pracy Mateusz Birkut (Jerzy Radziwiłowicz). Jego błyskotliwa kariera skończyła się nagle około roku 1952. Prowadzone przez dziewczynę poszukiwania ujawniają szereg faktów kompromitujących ówczesny ustrój. Okazuje się, że życie Birkuta wyglądało zupełnie inaczej niż wymyślona o nim legenda. Gdy zaś przestał być potrzebny, władza o nim zapomniała. Agnieszka dociera do przyjaciela robotnika Wincentego Witka (Michał Tarkowski), jego syna Maćka i byłej żony Hanki (Krystyna Zachwatowicz). Gdy materiał jest gotowy, wykładowca Agnieszki odmawia wyemitowania filmu.