Zmarł w 1902 roku, pozostawiając świetnie zorganizowane przedsiębiorstwo i godnego następcę - syna Emila. Rozwinął on firmę, nie żałując pieniędzy na inwestycje. Stałymi klientami jego nowego sklepu byli Henryk Sienkiewicz i Bolesław Prus. Aby zabezpieczyć się przed konkurencją, Emil Wedel rozpoczął oznaczanie wyrobów swoim podpisem. Sygnatura ta stała się najbardziej charakterystycznym znakiem firmy. Emil Wedel przekazał firmę swemu jedynemu synowi, Janowi, który poświęcił firmie całe życie. W czasie okupacji odmówił propozycji Niemców wpisania go na honorową listę. Po wojnie fabrykę znacjonalizowano. Jan Wedel został jedynie doradcą fachowym, a i tak po kilku miesiącach usunięto go nawet z tego stanowiska.