Anna (Agnieszka Żulewska) i Adam (Dobromir Dymecki), zamożne małżeństwo trzydziestolatków, spędza urlop na Sardynii. Wynajmują położony wśród zieleni dom z widokiem na morze, gdzie zamierzają cieszyć się spokojem. Okazuje się, że w willi nie brak usterek, a największym problemem wydaje się turystom z Polski pusty basen. Para domaga się, by właściciel wywiązał się z umowy i wypełnił go wodą. Nie chcą słyszeć o tym, że w okolicy panuje susza. Wkrótce na miejscu zjawia się imigrant, Rahim (Ibrahim Keshk), który ma naprawić instalację hydrauliczną. Anna i Adam traktują go z wyniosłą obojętnością. Podczas pracy młody robotnik ulega wypadkowi. Dramatyczny incydent zmienia leniwy włoski urlop w prawdziwy koszmar. Sprawę bada miejscowa policja, a presja i tłumione wyrzuty sumienia sprawiają, że na jaw wychodzą skrywane dotąd pretensje i żale. Pęka fasadowa sielanka, a wybici ze swojej rutyny małżonkowie muszą zmierzyć się z uczuciami, których dotąd starali się unikać. Minimalistyczny w środkach debiut Agnieszki Woszczyńskiej to utrzymane w powolnym tempie studium małżeńskiego kryzysu, sięgające też po wątki polityczne i społeczne. Jego klimat podkreślają chłodne, wysmakowane zdjęcia Bartosza Świniarskiego. Film nominowany do Złotych Lwów.